Witajcie!
Niedawno byłam w Zakopane i stwierdziłam, że zrecenzuje dla Was restauracje "Stodoła". Mieści się ona na Krupówki 22.
Lokal jest dwupiętrowy oraz stoliki znajdują się również na dworze. Stojąc przy restauracji można wyczuć mocny zapach grzańca. Będąc tam niedawno znalazło się kilka osób, które siedziały na dworze pomimo zimna. W środku było bardzo przyjemnie. Na ścianach znajdowały się piękne duże krajobrazy. Na parterze jak i na pierwszym piętrze znajdował się bar alkoholowy, gdzie to jest dobrym pomysłem, bo kelnerzy nie musieli latać góra dół. Kelnerzy byli ubrani w góralskie stroje co mi się bardzo podobało. Jak tylko zajęliśmy miejsce od razu podeszła do nas kelnerka i podała nam oryginalnie wykonane menu.
Co do cen to nie są one jakieś wygórowane. Tutaj sami możecie zobaczyć jakie są mniej więcej ceny drinków.
Jestem fanką szpinaku i kurczaka, wiec wybrała. Pierś z kurczaka ze szpinakiem i zapiekamy serem. Porcja mies jest o wiele większa niż w różnych restauracjach. Moja porcja wynosiła niby 200 g mięsa.
Jest to porcja nie do przejedzenia. Mój brat zamówił sobie golonkę, która miała około 500 g. Uwierzcie bardzo mało osób zje całą taka porcję. Golonka moim zdaniem była trochę za tłusta i za sucha. A jeśli chodzi o kurczaka to był on soczysty. Szpinak mógłby być mocniej doprawiamy, bo był jak taka papka bez smaku. A co do sera, myślałam, że jeśli jestem w górach to dostanę oscypka. A tutaj dostałam ser mozzarella, co moim zdaniem jest to takie oszukane. Chciałam właśnie spróbować oscypka ze szpinakiem i kurczakiem z tego względu, że nie lubię oscypka na zimno, a połączony z mięsem i szpinakiem to była by dla mnie nowość.
Co do napojów to wszyscy wzięliśmy sobie pięć stawów. Śmialiśmy się, że jak wypijemy tego drinka to, będziemy w dolinie pięciu stawów. Drink był ciemno zielony ze względu na syrop miętowy oraz blue curacao.
Podsumowując moja recenzję. Lokal jest ładnie góralskie wykończony. W daniach jest mało widoczny klimat gór, co niestety jest tego lekko minusem. Podobało mi się zapach na zewnątrz jest to dobry sposób na przyciągnięcie klienta. Czytałam kilka opinii na Google i nie są one zadowalające przez obsługę, a moim zdaniem każdy ma dzień kiedy nie ma humoru czy ma swoje problemy. Jeśli ktoś tam był raz i obsługa mu nie pasowała to wystarczyło zwrócić uwagę. A przypominam kelnerzy to nie roboty. Tej restauracji daje ocenę 4/5. Mam nadzieję, że jeszcze tam wrócę.
Z mojej strony to wszystko, dziękuję :)
~ Ania