top of page

Zostałam ambasadorka Le Petit Marseillais

Witajcie!

Czekałam, żeby napisać ten post 1,5 tygodnia, aż nadszedł ten dzień. To zacznę może od samego początku jak zostałam ambasadorką.

Od dawna chciałam zacząć z jakąś firmą współpracę, ale nie mogłam znaleźć nic ciekawego. Aż pewnego dnia trafiłam na firmę Le Petit Marseillais. Udało mi się podjąć współprace z nimi. Tak na prawdę nie spodziewałam się paczki od nich, bo czekałam na mój prezent świąteczny. Kiedy otwierałam pakunek okazało się, że to prezent od nich.

Otrzymałam 2 dezodoranty oraz żele pod prysznic. Kampania proponuje podzieleniem się kosmetykami z przyjaciółką, dlatego właśnie Kaja dostała jeden komplet. w paczce znajdowały się 2 zapachy: kwiat pomarańczy oraz biała brzoskwinia i nektarynka.

Jeśli chodzi o pomarańczowy żel to jest przezroczysty, ale ma lekką poświatę odcienia pomarańczowego, natomiast biały jest niestety przezroczysty. Oba komplety mają bardzo ładny i świeży zapach. Woń utrzymuje się dość długo na skórze. Po żelu czułam odżywioną jak i nawilżoną skórę. A co do dezodorantów to nie sądziłam, że zapach może utrzymywać się tak długo. Woń nie jest uciążliwa, a wręcz przeciwnie ma bardzo przyjemy dla nosa zapach.

Jest to nowość dla firmy Le Petit Marseillais, więc powstała nowa kampania, w której proponują podzielić się kosmetykami z przyjaciółką. Stwierdziłam, że to Kaja otrzyma właśnie drugi komplet.

Z paczką, która bardzo cieszy wzrok dostałam również list od firmy oraz przewodnik po Świecie Le Petit Marseillais. Ta paczka bardzo mnie zainteresowała do wypróbowaniu innych zapachów czy produktów, więc możliwe, że niebawem pojawi się kolejna krótka recenzja na temat tej firmy.

A z okazji Sylwestra chciałyśmy złożyć Wam życzenia noworoczne. Zmiany są dla każdego dobre, więc zróbcie postanowienie na nowy rok i zmieńcie coś w swoim życiu. Chciałybyśmy, żebyście mieli dużo zdrowia i o wiele więcej szczęścia w przyszłym roku. Szczęśliwego Nowego Roku!

~Ania

bottom of page