Wielkimi krokami kończy się rok szkolny. Dla gimnazjalistów to lekkie wyzwanie. Muszą zastanowić się nad przyszłością. Kim chcą być.
Przedstawię Wam plusy i minusy danej szkoły.
Jest w niej dość dużo nauki, lecz nie aż tak. Dla każdego może być ciężko, lecz to jest do zniesienia. W liceum plusem są krótsze zajęcia, iż nie ma tyle przedmiotów do zrealizowania. Wiele razy są zajęcia kilka razy pod rząd i to jest męczące. Kilka godzin rozmowy na temat jednego autora to jest nudzące. Wielkim minusem jest brak zawodu. Po liceum mamy tylko maturę i musimy uczyć się dalej. Znajdą się też tacy co mają dość nauki i idą do pracy. A znalezienie pracy do osoby po liceum nie jest w cale takie łatwe.
W tym rodzaju szkoły jest chyba najtrudniej. Dochodzą nowe przedmioty zawodowe. Nauczyciele mówią od pierwszej klasy, że szybko nam zleci czas i niedługo będziemy mieli egzaminy oraz maturę. Dłużej siedzimy w szkole, dochodzą nam czasami nieprzyjemne miejsca praktyk. Wielkim plusem jest to, że po szkole mamy zawód i nie musimy bać się, że nie znajdziemy zawodu. Możemy również zdać maturę, która pozwala na dalsze uczenie się. Technikum jest takie połączenie liceum i zawodówki.
Mówi się, że do zawodówki idą Ci co nie chcą już się uczyć. Chcą szybko zrobić zawód i przejść na własne utrzymanie. To stereotyp. Po zawodówce szybko znajdziemy prace. Pracodawcy będą twierdzić, że mamy lepsze doświadczenie i szybko do nas oddzwonią. Minusem jest tego, że nie ma się matury i nie można się dalej edukować. Owszem, można jeszcze zrobić maturę. dla chcącego nic trudnego.
Podsumowując. Jeśli nie wiesz jaki wybrać kierunek zastanów się porządnie czy chcesz się dalej uczyć, czy lepiej zrobić już sobie zawód albo to i to. Błagam Was nie zróbcie tego samego błędu co ja. Nie idźcie do szkoły nowo otwartej. Jestem przykładem takiej szkoły i żałuję, że wybrałam ją, a nie lepszą i straszą szkołę na rynku.
Z mojej strony to wszystko, dziękuje :) ~Ania